Zakładki

środa, 27 marca 2013

Vichy dermablend


Hej dziewczyny!!!!!!!!!!!

Na pewno każda z Was szuka odpowiedniego pudru do twarzy. Ja przyznam się szczerze, przetestowałam ich sporo, ale dzisiaj chciałam zwrócić szczególną uwagę na to cudo:


Vichy opracowało linię dermablend, której kosmetyki mają doskonale stapiać się z naszą skórą. Ponadto mają perfekcyjnie zakończyć nasz makijaż.

Co nam obiecuje producent:
- dla wszystkich rodzajów skóry
- nie powoduje zaskórników
- testowany na skórze wrażliwej
- używany po zabiegach przez dermatologów i chirurgów plastycznych
- przedłuża trwałość podkładu korygującego do 16 godzin
- transparentny po nałożeniu, nie podkreśla nierówności powierzchni skóry

Ponadto:
- śnieżnobiały odcień
- dołączony jest mięciutki puszek
- nie ma zapachu
- hipoalegiczny
- nie wywołuje trądziku


Skład: Talc, Methylparaben, Titanium Dioxide, Iron Oxides, CI 77891, CI 77491, CI 77499, CI 77492

Moje spostrzeżenia - wady i zalety:
- puszek jest według mnie zbędny (ogólnie jestem przeciwniczką używania puszków, ponieważ to tam gromadzi się najwięcej bakterii) - lepiej zaopatrzyć się w wygodny pędzel
- łatwość w nakładaniu dzięki drobniutko zmielonym drobinkom
- należy uważać żeby nie przesadzić - w związku z tym że produkt bardzo łatwo się nakłada, trzeba uważać żeby nie przedobrzyć ;) na twarzy może zostać nieestetyczny biały proszek, który powoduje że wyglądamy jak córka młynarza :) dowód? oto zdjęcie Nicole Kidman:



- nie wysusza skóry dzięki czemu nie musimy się martwić o ciągłe nawilżanie buzi
- podkreśla drobne, już istniejące suche skórki co wygląda dość nieestetycznie
- nie podkreśla zaskórników
- matuje cerę, co na pewno ucieszy posiadaczki tłustej skóry
- wybiela skórę! guzik prawda że jest transparentny. Jak wcześniej wspomniałam trzeba używać z głową, bo jaK widzicie na zdjęciu nadmiar zbiera się w  niektórych miejscach. Nicole Kidman słynie z mlecznej skóry, ale uwierzcie mi, ten produkt naprawdę ją minimalnie wybiela!

Słoiczek zawiera 28 g, a jego koszt to ok 90 zł, także jak widzicie cena nie należy do najmniejszych.

Ja ogólnie jestem zadowolona. Jedyny minus dla mnie to taki, że wybiela on troszkę skórę. Ja jestem posiadaczką ciemnych kręconych włosów, ciemnych oczu i bladej skóry, więc dodatkowe wybielenie czyni ze mnie ducha :D

Ale pomimo tego, kupiła bym produkt JESZCZE RAZ!!!!!!!!!!!!!

Buziaki xxx

niedziela, 3 marca 2013

Rezultaty po srebrze koloidalnym


Hej dziewczyny :)
dzisiaj kolejne cudo do walki z trądzikiem - SREBRO KOLOIDALNE




Może zacznę od wyglądu  :
- substancja lekko oleista
- bez zapachu
- koloru żółtego
- nie wiem jaki ma smak, nie próbowałam, choć może być bez problemu stosowane  jako środek doustny



Stosowałam to przez miesiąc po zakończeniu kuracji biotyną. Jak widzicie na etykiecie, jesteśmy zapewniani o wysoce skutecznym działaniu srebra:

Jakie są moje obserwacje:
- nie powoduje podrażnień – ma działanie łagodzące. Moja skóra, która miała tendencje do zaogniania na brodzie i  przy skrzydełkach nosa, w końcu nabrała normalnego koloru
- skóra nie przetłuszcza się tak bardzo – a miała do tego tendencje w okolicy T
- skóra jest gładka – w okolicy nosa znajduje się zwykle bardzo dużo wągrów, które „wystają” nad powierzchnią naskórka, przez co skóra jest taka chropowata. Po użyciu srebra skóra jest gładziutka pod palcami.
MINUS
wysusza mi troszkę skórę – tworzy się kilka suchych skórek, które nie wyglądają zbyt estetycznie gdy np.  nałożymy podkład.


Ja kupiłam 2 butelki za ok. 80 zł (moje butelki mają po 500 ml). Możecie to kupić w każdej aptece

Ktoś z Was używał srebra koloidalnego?