Zakładki

piątek, 4 stycznia 2013

Trądzik cz. 1

Dziewczyny, każda z Was na pewno miała pewną "awarię" z pryszczem :/ problem zaczyna się wtedy gdy pojawiają się one wszędzie i w nadmiernej ilości. Chciałabym poruszyć ten temat bo jestem w 100% pewna że jeśli same macie problem z trądzikiem, Internet i różne internetowe porady przeszukujecie jako pierwsze, później dopiero decydujecie się na lekarza.
Na wstępie zaznaczę, że ja NIE JESTEM LEKARZEM i nie mogę wam dać 100% pewności że dany sposób dobrze podziała i czy w ogóle to się stanie. Każda skóra reaguje inaczej na dany krem czy sposób leczenia.
Mój trądzik jest dość specyficzny. Nie mam tłustej skóry. Jest ona ekstremalnie sucha i wrażliwa, a na niej pojawiają się niewielkie wypryski ropne guzki i co gorsza.... maleńkie podskórne ciarabajstwa które ani nie chcą się wchłonąć, ani wycisnąć. Oczywiście nie wspomnę o wągrach :/ trądzik mam na plecach i na buzi :( wypryski to już nawet pikuś, okropne jest to swędzenie.....:/
Próbowałam wielu sposobów: kremy, maści, żele, pianki, mleczka..... oczyszczanie mechaniczne, lampy, wyciągi roślinne, kosmetyki naturalne, kosmetyki apteczne... itd Duuuużo tego było. Mogłabym się rozpisać:)
Może zacznę po kolei :)
Jeśli chodzi o punktową walkę to są to:
- OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO
Na ulotce jest napisane żeby nie stosować w dużym stężeniu bezpośrednio na skórę. Oczywiście ja się tym nie przejęłam i posmarowałam pryszcze płynem prosto z buteleczki. Działa!!!! Na drugi dzień, rano, pryszcz zamienia się w strupek.
Dodatkowo, od 5 lat zawsze przy sobie mam to:
Jest to korektor z firmy Oriflame -  z jednej strony jest cielisty kolor, a z drugiej zielony, korygujący zaczerwienienia, z wyciągiem  z drzewa herbacianego. Zawsze go stosuję pod podkład, ponieważ też pomaga wysuszyć pryszcze :)

- PASTA CYNKOWA
Nie maść, tylko PASTA w kolorze białej gęstej papki. Ja zawsze się nią smaruje wieczorem ale nie od razu przed spaniem, gdyż pasta nie wysycha i łatwo można wszystko pobrudzić. Najlepiej jest posmarować krostki i połazić z tym przez 3 godzinki, wklepać i iść spać :)

Dalsze trądzikowe zmagania już wkrótce :)
Jeśli macie pytania, piszcie w komentarzach :)

2 komentarze:

  1. polecam olejek pichtowy na wągry, miesza się go z petroleum d5 jesli znajde przepis to podam. O ile pamiętam to robi się proporcje 40 kropli petroleum na 10 kropli olejku i tym smaruje się twarz. Właśnie dzisiaj kupilam olejek z drzewa herbacianego! Kiedyś już z nim próbowałam ale jakoś średnio działał, zobaczymy tym razem:). a co ta pasta cynkowa robi ciekawego:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejek pichtowy też już używałam i miałam o nim napisać w następnym poście :) używałam go z normalną naftą kosmetyczną ale nie z petroleum - musze wypróbować :)
      Jeśli chodzi o pastę - wysusza pryszcze!!!! :)

      Usuń